Zakupy z aliexpress kojarzą nam się z długim czasem oczekiwania, czasem nawet 3 miesiące musimy czekać na naszą ukochaną rzecz wartą 0.30$ wysłaną prosto przez chińskiego przyjaciela, a na koniec okazuję się, że listonosz zostawia awizo i po paczkę musimy lecieć na najbliższą pocztę, która oddalona jest od nas 10km i ma kilkugodzinne kolejki. Dzięki nawiązaniu współpracy pomiędzy największym portalem z chińskimi przedmiotami – Aliexpress i grupą Integer.pl S.A, czyli firmą odpowiadającą za paczkomaty InPost przesyłki z chin będą mogły być dostarczane prosto do paczkomatów w dużo krótszym czasie, niż tradycyjną pocztą. Inpost posiada już ponad 5 tysięcy maszyn, więc każdy znajdzie jakąś blisko swojego miejsca zamieszkania.
W pierwszym półroczu przesyłki e-commerce z Poczty Chińskiej stanowiły ponad 30 proc. wszystkich przychodzących do nas przesyłek zagranicznych. W ubiegłym roku było to 24 proc. — mówił w tym tygodniu w wywiadzie dla “DGP” Grzegorz Kurdziel, wiceprezes Poczty Polskiej.
Warto dodać, że minusem tego rozwiązania może być koszt wysyłki. Przesyłki wysyłane pocztą są darmowe ze względu na dodatkowe dotacje Chińskiego rządu i umowy poczty międzynarodowe. Czekamy na opublikowanie tej formy wysyłki i jej test!